Dzisiejszy artykuł miał być na zupełnie inny temat. Ale wczoraj wróciłam z berlińskich targów Grüne Woche i jestem pod ogromnym wrażeniem. I chyba po raz pierwszy na tym blogu będzie więcej zdjęć niż tekstu.
Grüne Woche
Internationale Grüne Woche Berlin – Zielony Tydzień to cykliczna impreza targowa na której można zobaczyć największą ekspozycje z zakresu żywności, rolnictwa i ogrodnictwa. W tym roku organizowana jest w dniach 16-25.01.2015 czyli będzie trwała jeszcze do niedzieli! Jeśli ktoś nie ma planów na najbliższe dni, to polecam, bo na targach naprawdę jest co oglądać.
Koszt biletu to 14 Euro za osobę, szczegółowy cennik biletów dostępny jest tutaj: cennik Grüne Woche
Co można zobaczyć na targach:
Kraje
Na targach są hale, w których wystawione są ekspozycje z poszczególnych krajów. Ekspozycji i potraw jest całe mnóstwo, na pewno każdy znajdzie coś dla siebie. Przedstawione są kraje prawie wszystkich kontynentów, można znaleźć i zakupić najróżniejsze wyroby.
Potrawy
Na targach można spróbować chyba praktycznie każdej potrawy świata. Czy są to rosyjskie pielmieni, francuskie crepes czy marokańska potrawa podawana w tażin. Do tego ryby, owoce morza, mięsa i wędliny oraz wyborne sery. Jest w czym wybierać.
Alkohole
Na targach znajduje się cała osobna hala targowa poświęcona tylko piwom! Z ciekawostek mogę dodać, że praktycznie na każdym stoisku w hali prezentującej Rosję można zakupić kieliszek wódki w cenie 1 Euro 🙂
Niemcy
Na targach można zwiedzić wszystkie niemieckie landy w jednym miejscu. Jest co podziwiać.
Polska
Całkiem spore miejsce na targach zajmują prezentacje poszczególnych regionów Polski. Można tu zjeść chleb ze smalcem, spróbować tradycyjnych pierogów i spróbować polskiego piwa!
Kwiaty
Ekspozycje obejmujące kwiaty są ogromne. Można zakupić gotowe kompozycje, cebulki, nasiona, akcesoria ogrodnicze a nawet całe szklarnie.
Zwierzęta
Tutaj byłam najbardziej zaskoczona. Przekrój zwierząt, które można podziwiać na targach jest zadziwiający. Można zobaczyć owady, gady, papugi, psy i koty, bydło i trzodę chlewną, konie i kozy a nawet renifery. A wszystko na ogrzewanych halach.
Dla wystawców
Czy warto brać udział w targach? Moim zdaniem warto, pisałam o tym już wcześniej w artykule Pomysł na reklamę firmy ? targi branżowe. Dotyczy on co prawda polskich targów, ale zagraniczne są dużo większe i można trafić do większej ilości zwiedzających. Koszt zakupu stoiska 9m2 to co najmniej 4.000Euro. Dużo.
Jak można uczestniczyć w targach taniej?
Jeśli posiadasz produkty rękodzieła lub regionalne produkty możesz spróbować dogadać się z organizacjami, które mają wykupiony udział w targach i wziąć udział w targach jako podwystawca. Warto rozmawiać przede wszystkim z Samorządami Województwa i organizacjami zrzeszającymi przedsiębiorców jak na przykład LOTy (Lokalne Organizacje Turystyczne), LGD (Lokalne Grupy Działania), Cechy rzemieślnicze i wiele innych. Wówczas koszt udziału w targach jest znacznie mniejszy a czasem nawet bezpłatny.
Jak można uczestniczyć w targach taniej?
Jeśli posiadasz produkty rękodzieła lub regionalne produkty możesz spróbować dogadać się z organizacjami, które mają wykupiony udział w targach i wziąć udział w targach jako podwystawca. Warto rozmawiać przede wszystkim z Samorządami Województwa i organizacjami zrzeszającymi przedsiębiorców jak na przykład LOTy (Lokalne Organizacje Turystyczne), LGD (Lokalne Grupy Działania), Cechy rzemieślnicze i wiele innych. Wówczas koszt udziału w targach jest znacznie mniejszy a czasem nawet bezpłatny.
[box]Jeśli podoba się Tobie ten wpis i chcesz być na bieżąco powiadamiany o najnowszych artykułach, zapisz się na mój newsletter – obiecuję żadnego spamu, tylko wartościowe teksty, a dla Ciebie prezent – 4 wzory biznesplanów do pobrania.
Witam
Jestem naprawdę pod wrażeniem tego co zobaczyłem na zdjęciach. Pełno różnych potraw, aż na samą myśl jestem głodny. Jednak brakuje nam tego w Polsce. Na pewno takie targi cieszyły by się ogromną popularnością w naszym kraju. Jest wiele smakoszy, również nasza kuchnia jest smaczna, co słyszałem od obcokrajowców. Może warto pomyśleć nad organizacją.
W Polsce też są organizowane podobne targi z tym, że na dużo mniejszą skalę – mniej wystawców, mniej odwiedzających, szkoda, bo potencjał mamy ogromny. Poza tym byłam na wielu targach w Polsce i ostatnio prawie na każdych jest kontrola sanepidu i/lub urzędu skarbowego na stoiskach na których prowadzona jest sprzedaż. Ba – kontrole pojawiają się nawet na małych imprezach dożynkowych. Na pewno zniechęca to wystawców. W Berlinie nie zaobserwowałam takich kontroli (choć może się też pojawić).
Nawet nie wiedziałem, że coś takiego jest organizowane, to super sprawa ! No i Polska też się tam zaprezentowała a to w tym najlepsze. Bardzo podoba mi się jak przedstawiłeś to wydarzenie na tym blogu. Dużo ciekawych rzeczy dowiedziałem się z tego artykułu, dzięki 😉 Pozdrawiam serdecznie i czekam na równie ciekawe posty jak ten 😉
Fajnie, fajnie. Nie słyszałem wcześniej o tych targach. Chętnie bym się na nie wybrał. Lubię poznawać różne kultury, a skoro nie stać mnie na podróżowanie po całym świecie tam bym miał tego namiastkę. Te targi staną się na pewno punktem do zrealizowania.