Chyba każdy pracujący na etacie ma taki moment, w którym zaczyna myśleć jak to by było, gdyby pracował na swoim. Powiedzmy sobie szczerze – nie każdy nadaje się do pracy u kogoś – czy to w małej firmie, czy ogromnej korporacji czy w zwykłym urzędzie. Po czasie szef zaczyna męczyć, współpracownicy denerwują, jakoś tak się pomału wypalamy. Znasz to?
Ten malutki pomysł z czasem kiełkuje coraz bardziej, następnie zamienia się w myśl czy nie fajnie byłoby siedzieć sobie w domu i zarabiać pieniądze? No powiedz, że nigdy tak nie pomyślałeś. Wizja pracy w pidżamce i kapciach pod kocem, jednym okiem zerkając w stronę lecącego akurat w telewizji serialu jest wyjątkowo kusząca prawda? Ale czy tak się da?
O pracy w domu można przeczytać dużo (a właściwie bardzo dużo) na blogu Agnieszki Skupieńskiej biznesoweinfo.pl. Znajduje się tam tak dużo cennych informacji, że gdy usłyszałam, że Agnieszka o freelancingu wydała książkę zastanawiałam się, czy właściwie coś jeszcze innego może na ten temat napisać. Książkę Zostań freelancerem. Praca zdalna od A do Z zamówiłam więc z dużej ciekawości i…
I nie zawiodłam się 🙂 Książka jest bardzo konkretna, zawiera masę niezbędnej wiedzy podanej w lekkiej formie. Czytając ma się wrażenie, że rozmawia się z koleżanką. Koleżanką, która opowiada słuchaj, jestem freelancerem, zarabiam pieniądze nie wychodząc z domu, udało mi się i Ty też tak możesz. Opowiem Ci teraz jak się za to zabrać.
Książka składa się z 6 rozdziałów, w sumie odpowiada na 51 bardzo konkretnych problemów. Znajdziesz tu i informacje typu czy lepiej pracować w domu przy biurku czy na fotelu, ale też konkretne instrukcje jak szukać zleceń, jak wyceniać swoje usługi czy co robić, gdy klient nie płaci. W zasadzie obejmuje cały przekrój tematów związanych z pracą w domu.
Oceniam książkę na duży plus. Mimo, że przeczytałam ją w wakacje, to często do niej wracam po motywacyjnego kopa. Przydaje mi się zwłaszcza wtedy, gdy mam kryzys 🙂
Na koniec jeszcze jedna informacja dla wszystkich, którzy chcą zostać freelancerami (lub założyć własną firmę). Pamiętacie mój stary cykl o dotacjach? Miał on spory przestój związany z tym, że nie było żadnych ciekawych programów. Ale właśnie zaczynają się nowe środki i już wkrótce w całkiem prosty sposób będzie można dostać 50.000zł na założenie własnej działalności! Ciekawi? O tym już wkrótce.
Prowadzących własną działalność pewnie interesuje temat planowanego jednolitego podatku. Nie wygląda to optymistycznie.
Co chwilę toczy się dyskusja na temat tego, czy unikanie podatków jest moralne. Może warto byłoby się jednak zastanowić, dlaczego jesteśmy grabieni na coraz większą skalę, a deficyt? też jest coraz większy. Priorytetem dla każdej kolejnej władzy jest utrzymanie poparcia, które jest kupowane naszymi pieniędzmi (zasiłki, 500+ itd.). W takiej sytuacji moralny jest wyłącznie opór ze strony społeczeństwa. Tym bardziej, że rozwiązania mamy pod nosem, zupełnie za darmo http://independenttrader.pl/jak-legalnie-nie-placic-podatkow-nagranie-z-webinaru.html
każdy chyba marzy o czymś swoim
na pewno można
oj ciekawi, czekam z niecierpliwością na kolejny wpis
powoli staję się coraz bardziej niecierpliwy ;p
czekam na artykuł i pozdrawiam 😉
Spokojnie, jeszcze trzeba uzbroić się w chwilę cierpliwości, a dlaczego – napisałam tutaj: http://biznesopedia.pl/podsumowanie-roku-2016-mozna-zarobic-malym-blogu/ Pozdrawiam 🙂
🙂
Freelancer pracuje więcej jak na etacie 😀
ciekawy wpis 🙂
fajnie wiedzieć
Czyli uważa Pani, że książka jest warta przeczytania? Zastanawiałem się, czy może warto się w nią zaopatrzyć, bo chyba warto ruszyć ze swoim blogiem i to nie tylko ze względu na kwestie finansowe. Pozdrwienia
super sprawa
Cieszy mnie, że i autorka wypowiada się o tej pozycji pozytywnie, bo miałem okazję się z nią zapoznać i szczerze polecam! Podchodziłem do tej pozycji z pewnym dystansem, głównie jako przerywnik pomiędzy lekturą książek poświęconych badaniom i analizom rynku, a tu proszę – pozycja okazała się na prawdę świetna. Polecam raz jeszcze!
Książka jest warta uwagi, wiele osób również ją poleca. Bardzo ciekawy post 🙂
Super, że ktoś podsumował wszystkie rzeczy odnośnie tego tematu w formie książki. Jestem ciekawa tej pozycji i postaram się gdzieś ją znaleźć i przeczytać 🙂
Praca freelancera wydaje się fajna, choć nie każdy do tego się nadaje. Siedząc w domu trzeba umieć sobie wyznaczyć godziny pracy bo czasem jest z tym trudno i odkładamy wszystko na później.
dobra książka
świetniie
A ja nie jestem przekonany do tej publikacji…
spoko książka
Zdecydowanie nie można. Freelancerstwo to wcale nie są ciastka z kremem, tu tak samo trzeba się nawalczyć o swoje…
Bardzo interesujący wpis!
Super ten blog 😀